Ludzie jakie to jest slabe, pelne wulgarnych momentow zwiazanych z seksem. Dodatkowo humor jest tak prymitywny, ze rece opadaja. Doslownie kazdy odcinek kreci sie wokol seksu lub sa jakies podprogowe wstawki. Mam wrazenie, jakby od 7 sezonu ktos inny zaczal pisac scenariusze dla odcinkow - jakas zlewaczala samotna feministka z obsesja na punkcie seksu. Jak wczesniej humor byl kreatywny, odcinki czesto pouczajace - aby szanowac przyjaciol itp. tak od sezonu 7 to calkowita porazka. Nie mam slow aby wyrazic swoje niezadowolenie. Nie wiem tez jak kolejne sezony, ale obecnie odpuszczam ogladanie.