Oglądając film miałem ochotę co chwile wyskakiwac z fotela i ŚPIEWAĆ TAŃCZYĆ DRZEĆ SIĘ!!!!!!!!!!!jak Jack Black!!!;)nie mogłem usiedzieć w spokoju!Wy też tak mieliście oglądając ten film????????czy to po prostu na mnie ten film tak działał?!Chciałem jeszcze dodać że jestem osobą z MEGA temperamentem;)))więc to nie pierwszy raz ze podczas seansu podobnego do tego(filmu muzycznego z żywymi utworami) wyskakuje z fotela i totalnie odbija mi palma!:)Czekam na odpowiedzi!!;)Pozdro! :))))))
Nie, nie tylko ty. ;) Ja to miałam podczas oglądania wielkie ułatwienie - pusta chata, i się darłam razem z nimi. XDDD :P :D :))
NIECH ŻYJE SPONTANICZNOŚĆ!!!!:)))XD A tak a propo to nie kojarzę tego filmu, o ktorym pisalas ale skoro tak działa na ludzi to musze go obejrzeć:)))!!!
Jestem wielką fanką muzyki ROCK, a Jack w tym filmie oddał całe serce i duszę, pokazał jak wspaniałą energię kieruje ten gatunek muzyki. Tu nie ma granic w śpiewie, w tańcu w uwalnianiu swojej siły witalnej.
Mi podczas filmu, ciało samo "chodziło", jakbym była razem z nimi na koncercie ;) .
Film mega pozytywnie energetyczny. Świetnie, że znów dziś leci w TV :D.
Ps. Jaki tytuł jest piosenki właśnie z tego koncertu i na końcu filmu ? Bo są zaje...iste :D
Pozdrawiam wszystkich rock'owych fanów filmu ;)))